
Radny gminny Bartosz Węglewski bije na trwogę – osiedle TBS przy ul. Nowowiejskiego w Szamotułach zaatakowały dziki!
– Ja mam pytanie do kolegi Łukasza Heckerta, bo wiem, że jest specjalistą w tej dziedzinie. Czy on wie coś o tym, że tutaj dziki koło tych naszych słynnych już TBS-ów dosyć mocno i blisko się pojawiają? – pytał Heckerta, znanego myśliwego, na poniedziałkowym posiedzeniu komisji budżetu rady miejskiej. – Czy to jest tutaj naturalne, czy ta ilość dzików jest coraz większa, czy coś z tym się będzie działo? – dociekał radny.
Łukasz Heckert był wyraźnie zdumiony pytaniami Węglewskiego, mniej zachowaniem dzików. Dodajmy, że zwierzyna, której obecność na osiedlu TBS budzi zaniepokojenie, bytuje na co dzień na terenie dzierżawionym przez Koło Łowieckie „Daniel”, którego Heckert jest łowczym.
– Problem dzików w mieście nie jest problemem koła łowieckiego, do tych celów, a konkretnie odławiania dzików na terenie miejskim, jest w naszej gminie powołana firma i to ona tym problemem powinna się zająć. My, niestety, na terenie miasta nie możemy nic z tym zrobić. Poza miastem walczymy z dzikami poprzez intensywny odstrzał w związku z afrykańskim pomorem świń – wyjaśnił łowczy Heckert.
(mal)
FOTO: Radnego Węglewskiego (z prawej) przerażają dziki grasujące po osiedlu TBS przy ul. Nowowiejskiego